Około godziny 22 w piątek do dyżurnego opatowskiej policji zadzwoniła kobieta z pobliskiej miejscowości. Opowiadała, że jej 13-letni syn pojechał tego dnia do Opatowa, zostawił rower przed domem kultury, a gdy po niego wrócił, sprzętu wartego 500 złotych już nie było. Policjanci obejrzeli zapis z monitoringu, skontrolowali ulice miasta, ale mężczyzna z rowerem przepadł bez wieści.
- W wolne sobotnie popołudnie jeden z policjantów, którzy oglądali monitoring, rozpoznał na ulicy człowieka, którego widział na filmie. Zaalarmował umundurowany patrol. Policjanci zatrzymali podejrzewanego 39-latka. Mężczyzna wskazał miejsce ukrycia roweru – relacjonowała młodszy aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
W chwili zatrzymania 39-latek miał ze sobą butlę gazową. Policjanci podejrzewają, że i ona mogła pochodzić z kradzieży.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?